Ostatni wpis pojawił się tu 10 dni temu...
Przez ten czas, który niesamowicie się dłużył, bardzo dużo myślałam o blogu, jednak z kilku przyczyn nie mogłam napisać żadnego posta.
Zacznę od początku. Otóż w piątek, 13 maja (ahh, doprawdy świetna data) pojechałam na wizytę u gastrologa. Ponieważ jego wcześniejsza diagnoza okazała się nieprawdziwa i leki przez niego przypisane nic nie pomogły, dostałam skierowanie do szpitala. Pomyślałam; no dobra, pojadę do tego szpitala, zrobią mi badania i wrócę do domu. Nic bardziej mylnego. Lekarze powiedzieli, że konieczna będzie gastroskopia, więc będę musiała tam zostać co najmniej kilka dni. Strasznie źle znosiłam pobyt w szpitalu, więc pod koniec piątego dnia (we wtorek) zostałam urlopowana. Do końca tygodnia musiałam jednak przyjeżdżać dwa razy dziennie po leki dożylne. Ostatecznie dzisiaj zostałam wypisana, z czego bardzo się cieszę.
Postanowiłam, że napiszę posta dopiero kiedy dostanę wypis, ponieważ chciałam odpocząć i wrócić trochę do siebie. Tak czy inaczej, czuję się już lepiej i mogę kontynuować prowadzenie bloga :)
Dzisiejszy post tak bardzo na krótko, bo chciałam tylko
Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea
Wracaj szybko do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuń