piątek, 14 kwietnia 2017

♥84 - Moja kolekcja kolorowanek.

Hej kochani!
Ostatnio bardzo dużo rysuje, koloruje i wykonuje inne czynności które wymagają kreatywności, więc cóż... musiało pojawić się co nieco na ten temat na blogu ;)
Dziś chciałabym opowiedzieć  opisać nieco o mojej kolekcji kolorowanek i szkicowników, oraz przedstawić moją opinię na ich temat wraz z przykładami pokolorowanych stron.


Moja kolekcja liczy aktualnie kolorowanek.



__________________________________________________________________________________

Zacznijmy od tej, która zapoczątkowała moją przygodę z kolorowaniem. Jest to Tajemny Ogród - zapewne jedna z najbardziej znanych książek tego typu.
Jeżeli chodzi o wygodę kolorowania na niej - mam co do tego dość mieszane uczucia. Szablony są świetnie i ciekawie zaprojektowane, jest ich dość sporo. Aż czasem szkoda wypełniać je kolorami, same w sobie prezentują się świetnie.
Wszystko byłoby wspaniałe gdyby nie papier. Papier bardzo niskiej jakości.
Niesamowicie utrudnia to pracę, zarówno jeżeli chodzi o komfort i intensywność kolorów.
Kartki są bardzo cienkie, żółtawe i do tego wypadają.


_________________________________________________________________________________

Kiedy byłam nieco młodsza, bardzo chętnie kolorowałam i projektowałam w szkicownikach Lilla Lou. Aktualnie posiadam ich 13.
Uważam że są tą świetne kolorowanki, które rozwijają i pobudzają wyobraźnię u dzieci.
Ostatnio postanowiłam do nich powrócić i przyznam szczerze że całkiem nieźle się w nich pracuje ;)


 _________________________________________________________________________________

"Kolory Natury" to kolejne dwie kolorowanki, które należą do mojej kolekcji. Obydwie mają świetne szablony oraz papier dobrej jakości. Ponadto zawierają bardzo ciekawe motta.
Szablony przeznaczone do kolorowania mają wiele malutkich i drobnych części. Nie wiem czy jest to wada czy zaleta, to już zależy od preferencji. Tak czy inaczej, trzeba poświęcić dość sporo czasu aby wypełnić rysunek w całości.



 A teraz wisienka na torcie - czyli moje ulubione kolorowanki :)
Posiadam dwie wersje - Koty oraz Wodę (zwierzątka morskie)
Zdecydowanie najczęściej decyduje się kolorować właśnie w nich.
Mają bardzo twardy i biały papier, piękne i najróżniejsze style szablonów, oraz są dość niewielkie - osobiście uważam że kolorowanki małych rozmiarów są najwygodniejsze. Bardzo przypadły mi do gu8stu i mam nadzieje że uda mi się zdobyć jeszcze jakąś z tej kolekcji.


A czy Wy, macie jakichś kolorowankowych ulubieńców?

poniedziałek, 3 kwietnia 2017

♥83 - Ulubieńcy Marca

________________________________________________________________________________

Piosenka miesiąca

Ed Sheeran - Castle On The Hill

Jestem pewna, że większość z Was słyszała tą piosenkę chociaż raz. To jedna z dwóch utworów (ta druga to "Shape Of You") artysty, które można usłyszeć dosłownie wszędzie. Obydwie przypadły mi do gustu, jednak jeżeli musiałabym którąś wybrać, myślę że postawiłabym na tą. "Castle On The Hill" pochodzi z najnowszej płyty Eda Sheeran'a pt. "Divide"

___________________________________________________________________________

Film miesiąca

"Piękna i Bestia"

Jeszcze niedawno miałam okazję obejrzeć najnowszy film Disneya, czyli "Piękna i Bestia". To zdecydowanie moja ulubiona bajka z dzieciństwa, dlatego... po prostu nie mogłam nie zobaczyć jej odnowionej wersji w formie filmu. Myślę że oprócz fabuły dużym plusem jest także obsada; Emma Watson, Dan Stevens oraz Luke Evans w rolach głównych.
Uważam że jest to piękny i niezwykle romantyczny film. Doskonale odzwierciedla dawną bajkę, którą z tak wielkim zamiłowaniem oglądałam w dzieciństwie.


____________________________________________________________________________

Zapach miesiąca
 
Kringle Candle - Hot Chocolate

Co prawda, zapach ten zapewne najlepiej sprawdza się w okresie jesienno-zimowym, w tym miesiącu zdecydowanie skradł moje serce. Jest to nic innego jak zapach najprawdziwszej, gorącej czekolady ze słodkimi piankami. Mimo że za samą czekoladą nie przepadam, tak jej zapach jest według mnie niesamowity. Ten wosk doskonale go odwzorowuje. Jest on bardzo intensywny i słodki, aż przyprawia o bóle głowy. Mimo to staram się palić go niewielkie ilości, wówczas zapach uwalnia swój urok.


________________________________________________________________________________

Perfumy miesiąca

See by Chloé

Ostatnio do mojej zapachowej kolekcji dołączyły nowe perfumy. Wybierając zapach, miałam na myśli coś świeżego, kwiatowego i słodkiego, co idealnie sprawdziłoby się na nadchodzącą porę roku - wiosnę. Wszystkie te kryteria sprawdza zapach "See by" marki Chloé. Gdy tylko wypróbowałam jego woń, od razu pomyślałam "o tak, to jest właśnie to, czego szukałam". To pewnie za sprawą gardenii, którą tak bardzo lubię. Oprócz tego możemy znaleźć tu także nuty drzewne oraz białe kwiaty. Jestem pewna, że nie wszystkim przypadnie do gustu, ponieważ najbardziej wyczuwalna  w tym zestawieniu gardenia jest zapachem, który albo się kocha, albo nienawidzi. Niemniej jednak, jest to idealny wybór na wiosnę.

__________________________________________________________________________________

A jacy są Wasi ulubieńcy minionego miesiąca?

Post Ads (Documentation Required)

Author Info (Documentation Required)