sobota, 30 kwietnia 2016

♥15 - Ulubieńcy Kwietnia.

Hej kochani!

Dzisiaj chciałabym przedstawić wam moich ulubieńców tego miesiąca. Cały kwiecień minął mi tak szybko, że nawet się nie obejrzałam, a już pojutrze pierwszy dzień maja.



Piosenka Miesiąca
Birdy - Keeping Your Head Up
Piosenkę tą usłyszałam, oglądając sobie Muzo.tv. Tak mi się spodobała, że słucham ją od miesiąca praktycznie codziennie


(Wybaczcie brak teledysku, ale miał on ustawione prawa autorskie)



Książka Miesiąca

Kiera Cass - Jedyna

"America jest jedną z czterech dziewcząt, które utrzymały się w ścisłej czołówce Eliminacji. Ukochana przez zwykłych ludzi, znienawidzona przez obecnego króla, dziewczyna wciąż nie jest pewna swych uczuć. A jednak nadchodzi moment ostatecznego wyboru, tym trudniejszego, że cały los Illei może spoczywać właśnie w rękach Ami.
Czy dziewczyna powróci do swej dawnej miłości, czy zdecyduje się zostać królową i podjąć walkę o lepszy świat dla siebie i wszystkich mieszkańców Illei?"

Wspaniała książka, z resztą tak samo jak poprzednie części z tej serii. Opowiada o Americe Singer, dziewczynie, która zgłosiła się do eliminacji, które mają na celu wybór nowej królowej Illei. Opowieść jest bardzo ciekawa i wzbogacona o wiele zwrotów akcji. Sprawia to, że jak zacznę czytać tę książkę, to po prostu nie mogę przestać. Mam zamiar przeczytać wszystkie części, bo naprawdę się wciągnęłam!




Jedzenie Miesiąca

Jedzeniem miesiąca zostaje.... kuchnia grecka! Ostatnio miałam przyjemność zjeść w restauracji greckiej, gdzie mogłam spróbować typowego, greckiego jedzenia. Muszę przyznać, że zaraz po kuchni włoskiej, kuchnia grecka znajduje się na mojej liście najlepszych. Jestem wielką fanką przeróżnych sałatek oraz jogurtów, czego w Grecji jest naprawdę dużo. Pycha!




Zapach Miesiąca

W tym miesiącu, nie wiem z jakiego powodu, miałam wielką ochotę palić wszelkie świece, woski itp.
Jako mojego ulubieńca, chciałabym wytypować Yankee Candle - White Gardenia.
Zapach jest bardzo delikatny, subtelny, aczkolwiek intensywny. Pachnie dokładnie tak, jak byście siedzieli w ogrodzie, podczas pięknej słonecznej pogody, pełnym cudownie pachnących, białych gardeni. Jest słodki, ale nie za słodki, wprost idealny. Na pewno przypadnie do gustu większości osób. Ostatnio wypaliłam cały wosk i z pewnością kupię jeszcze nie jeden. Polecam!


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nareszcie mamy majówkę! Nie wiem jak u was, ale u mnie pogoda była dzisiaj piękna. Cały dzień spacerowałam, ciesząc się słoneczkiem i ciepłą temperaturą. Macie jakieś plany na długi weekend?

Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea

środa, 27 kwietnia 2016

♥14 - Haul - Nowe woski zapachowe na wiosnę i lato.

Hej kochani!

Wczoraj przyszła do mnie paczka. Trochę mnie zaskoczyło, że zdążyła dojść w dwa dni po złożeniu zamówienia, ale bardzo się z tego powodu cieszę.
W środku znalazłam cztery woski zapachowe - 2 Yankee Candle i 2 Kringle Candle.
Zwykle dwa razy w roku zamawiam przez internet większą ilość wosków, na lato i wiosnę, oraz jesień i zimę. W tym miesiącu postanowiłam nie szaleć z tą ilością, bo i tak mam ich bardzo dużo.
Zamówiłam następujące zapachy:

KC:
- Cherry Blossom
- Vanilla Cone

YC:
- Summer Scoop
- Pink Sands

A oto moje nowe cudeńka :)







Powiem wam, że YC znam i kocham już dosyć długo, ale z Kringle Candle nigdy wcześniej nie miałam do czynienia. Dlatego też pierwszy w kolejności do kominka znalazł się Cherry Blossom ;)
Narazie paliłam tylko ten jeden wosk, ale przyznaję, że na sucho wszystkie pachną obłędnie.

Na pewno niebawem na moim blogu pojawi się recenzja tych wosków. Już nie mogę się doczekać, bo zapachy zapowiadają się wspaniale ;)

Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea





poniedziałek, 25 kwietnia 2016

♥13 - Zdjęcia z pokoju

Hej kochani!

Dzisiaj pobawiłam się trochę aparatem i porobiłam kilka zdjęć. Może nie są jakieś super ładne i ciekawe, bo to tylko widok za mojego okna i kawałek pokoju. Tak czy inaczej postanowiłam, że wstawię je na bloga, a co mi tam!








Taką śliczną ozdóbkę dostałam ostatnio od moich dziadków. Wierzcie lub nie, ale to prawdziwa świeca! Babcia z dziadkiem doskonale wiedzą, że lubię takie cudeńka ;P


 Powiem wam, że blogger zjadł trochę grafikę, na aparacie wydawała się o wiele lepsza :/

Jak tylko zrobi się cieplej, to mam zamiar wyjść na spacer z aparatem i pstryknąć kilka fotek. Pogoda jednak ostatnio nie jest za ładna, a w dodatku jest chłodno...

Do Następnego Wpisu
~Flomathea ♥



piątek, 22 kwietnia 2016

♥12 - Wielka strata, uzależniająca gra i kolejna porcja rysunków.

Hej Kochani!
Nareszcie weekend! Mogę wreszcie spokojnie odpocząć w domu.

Jak pewnie słyszeliście, odeszła kolejna legenda muzyki, a mianowicie Prince. Nie mam pojęcia co się dzieje w tym roku. Mimo, że osobiście nigdy nie kojarzyłam jego twórczości, to jego samego dobrze znałam i strasznie mi go szkoda..

Nie wiem czy wiecie, ale jestem wielką fanką zespołu Florence and the Machine. W zeszłym tygodniu zespół ogłosił, że 21.04 odbędzie się premiera filmu "The Odyssey". Miał on przedstawiać wszystkie teledyski z najnowszego albumu, złożone w jeden, 47 minutowy film. Przez cały ten czas byłam tak podekscytowana, że nie myślałam o niczym innym. No i w końcu nadszedł ten dzień. Premiera miała być wczoraj o 20:00 czasu polskiego, ale zaledwie osiem minut przed czasem, została odwołana z szacunku dla zmarłego tego dnia artysty. Byłam trochę załamana, ale uważam, że to bardzo dobry gest ze strony zespołu. Dzisiaj została opublikowana nowa data premiery, a mianowicie 24.04, w niedzielę. Odetchnęłam z ulgą, bo przecież dwa dni nie robią wielkiej różnicy. Pozostaje mi tylko cierpliwie czekać ^^

W ciągu ostatnich dni (oprócz cierpienia z powodu bólu brzucha, spowodowanego refluksem, który niedawno u mnie stwierdzono) ciągle gram w simsy, rysuję i uwaga... gram w Papa's Bakeria.
Przyznaję, uzależniłam się od tej gry. W zaledwie 3 dni wbiłam rank 21...
Tak wiem, że większość waszych reakcji wygląda teraz mniej więcej tak (CO TO JEST JA SIĘ PYTAM. JAKA ZNOWU PAPA'S BAKERIA?)
Otóż, jest to taka gierka, którą znalazłam szperając po grach na gry.pl (nie wiem, po kiego grzyba weszłam na tę stronę, ale nieważne) No i tak właśnie wyświetliło mi się kilka gier, więc sobie jedną włączyłam. Oczywiście tą najnowszą. Gra polega na tym, że prowadzimy cukiernię. Przychodzą do nas jakieś ludki i składają zamówienie, które my musimy wykonać. W tej części zajmujemy się pieczeniem tart.



Dawno, dawno temu, pamiętam jak grałam w Papa's Pizzeria, czyli pierwszą część z całej serii. Różnica między tamtą, najstarszą, a tą, najnowszą jest naprawdę duża. Polecam wszystkim sobie w nią zagrać, bo mnie się mega podoba.

Dobra, tak z innej beczki.
W ostatnim poście pokazywałam wam kolorowankę "Koty". Tak mi się ta kolorowanka spodobała, że do mojej kolekcji dołączyła jeszcze "woda"
Tu kilka rysunków, które już pokolorowałam:




Dzisiaj zaczęłam kolorować takiego kraba ;)


Ahh.. ten dzisiejszy post to totalny misz-masz ;P

Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

♥ 11 - Recenzja nowych kolorowanek.

 Hej kochani!
Przepraszam, że nie pisałam. Choroba całkowicie odebrała mi siły i chęci. Teraz postanawiam się ogarnąć i pisać posty regularnie :)
Tak więc jak już wiecie, przez cały zeszły tydzień byłam chora. Oprócz codziennego jeżdżenia na badania siedziałam sobie w domu i się nudziłam.
... żartuję, ja przecież nigdy się nie nudzę!
Przez większość czasu oczywiście leżałam w łóżku, a oprócz tego kolorowałam i czytałam.
No właśnie, co do kolorowania - ostatnio tak się w to wkręciłam, że najchętniej tylko bym siedziała i kolorowała. Na początku postanowiłam, że muszę skończyć pierwszą kolorowankę, a dopiero później kupię sobie następną. Mimo to, w magiczny sposób, w mojej kolekji znajduje się aktualnie pięć książek.
Dzisiaj moja mama sprawiła mi wielką przyjemność i kupiła mi dwie nowiutke książeczki.
Oto one:

"Malowany Świat Zwierząt" - Agnieszka Kamińska


Przykładowe rysunki:



 Powiem wam, że ta kolorowanka bardzo mi się podoba. Można znaleźć w niej rysunki przeróżnych zwierząt, które są naprawdę bardzo ładne. Papier też wydaje się być dobry - będzie mi się łątwo i przyjemnie kolorować ;)


Kolejna kolorowanka to "Koty"




 Tą kolorowanką jestem zachwycona. Jest niewielka i poręczna, przez co łatwo będę mogła wziąć ją ze sobą np. w podróż. Można tu znaleźć wiele ślicznych (i uroczych) rysunków, od tych najłatwiejszych po te bardziej skomplikowane, z mnóstwem maleńkich szczegółów. Jeżeli chodzi o papier, to jest świetny - biały, twardy, bardzo fajnie się na nim koloruje. Nie mogłam się powstrzymać i pokolorowałam już jeden rysunek :)
Myślę, że ta kolorowanka może stać się moją ulubioną ;)

Podsumowując, obie kolorowanki są wspaniałe i stanowią odmianę dla moich trzech pozostałych, gdzie znajdują się same kwiaty i rośliny.

Do Następnego Wpisu ♥
~ Flomathea

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

♥10 - Choroba i nowy rysunek.

Hej kochani!

Na ten weekend miałam fajny plan. W zeszłym roku byłam na Pyrkonie, gdzie całkiem mi się podobało, więc postanowiłam, że w tym roku też pojadę. Zrobiłabym dużo zdjęć i napisałabym porządny wpis na blogu. Oczywiście musiało pójść coś nie tak i dopadła mnie choroba.
Od zeszłego czwartku siedzę w domu i tylko czytam książki, oglądam telewizję albo siedzę przed komputerem. Nie miałam więc o czym pisać, bo nic ciekawego nie robię. W końcu jednak ogarnęłam się i pokolorowałam rysunek w jednej z moich nowych kolorowanek.




CZAS PRACY - ok. 3 godziny
PRZYBORY - kredki Koh-I-Noor Polycolor 48
PODSTAWA - Malowanki na dobry dzień - Kolory miłości

Ostatnio byłam w Media Markt'cie i zupełnie nieplanowanie, do mojej kolekcji trafiła nowa płyta :3

Mam wiele wolnego czasu, więc biorę się za słuchanie ^^

Do Następnego Wpisu ♥
Flomathea

środa, 6 kwietnia 2016

♥09 - Piękna pogoda i sesja.

Hej kochani!
Przez ostatnie dwa dni wprost nie mogłam nacieszyć się tą piękną pogodą, ciepłem i słońcem.
przez połowę dnia siedziałam na dworze, czytając książkę i robiąc zdjęcia. Przy okazji wzięłam ze sobą mojego małego przyjaciela, którego poznacie w dalszej części wpisu.

A więc, panie i panowie, przedstawiam Wam Leosia, moją świnkę morską :)




 




 Kiepsko widać, ale jak robiłam zdjęcia, przyleciał taki śliczny motylek ^^


 Mam nadzieję, że taka pogoda szybko do nas wróci. Dzisiaj raz świeci słońce, raz pada deszcz, a do tego nie jest zbyt ciepło...

Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

♥08 - Remont i nowy rysunek.

Hej kochani

Na wstępie muszę Was powiadomić, że od dziś w moim pokoju trwa remont. Najprawdobodobniej będzie trwał 3-4 dni, ale zawsze może się przedłużyć. Tak czy inaczej chaos panuje nie tylko w moim pokoju, ale również w domu. Nie mam więc zbytnio warunków, aby rysować, albo pisać jakiś porządny wpis, dlatego najbliższe wpisy będą bardzo spontaniczne. Mimo to jestem szczęśliwa, bo długo na niego czekałam ;)
Jutro powinna również przyjść do mnie nowa ładowarka do aparatu, więc jak będzie ładna pogoda, to pójdę się pobawić w fotografa.

Wczoraj skończyłam pewien projekt w szkicowniku LL. Postanowiłam, że narysuje Lolitę, a przecież żaden szkicownik nie pasuje do tego bardziej, niż Harajuku.

Oto efekt końcowy:



CZAS PRACY - ok. godzina.
PRZYBORY - kredki Koh-I-Noor Polycolor 48, Lyra 36
PODSTAWA - Lilla Lou - Harajuku

Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea

piątek, 1 kwietnia 2016

♥07 - Pożegnanie.

Hej kochani!
I już po raz ostatni "Hej kochani".
Wiem, że ten blog nie istniał zbyt długo, ale jestem po prostu zmuszona zakończyć na nim pisanie.
Główny powód, to brak czasu. Ostatnio wiele godzin spędzam w szkole, a po powrocie nie mam chęci, aby cokolwiek tu napisać. Myslałam, że mój blog będzie istniał o wiele dłużej, a ja zawsze znajdę czas na napisanie chociaż króciutkiego posta. Niestety tak nie jest
Dziękuję wszystkim, którzy czytali moje wpisy, na pewno nigdy o tym nie zapomnę.
Żegnajcie kochani,
Wasza Flomathea ♥





















































Prima Aprilis!
Tak, wiem, nieśmieszne. Ale nie mogłam się powstrzymać ;3
Żarty żartami, ale przejdźmy do wpisu.


Ostatnio zgubiłam ładowarkę od mojego aparatu, więc nie mogłam robić żadnych zdjęć. Szukałam po sklepach, chociaż wiedziałam że i tak jej nie dostanę. Oprócz jakiejś ładowarki za 150 zł (według mnie nie ma sensu płacić tyle za łądowarkę) nie znalazłam niczego. Dopiero po powrocie do domu, usiadłam przed laptopem i zaczęłam szukać w internecie. Na szczęście na allegro znalazłam wiele takich aukcji, także problem z głowy ;)
Dzisiaj mamy bardzo ładną pogodę, w przeciwieństwie do ostatnich dni, w których bez przerwy padał deszcz. Razem z przyjaciółką (którą serdecznie pozdrawiam), poszłyśmy na spacer, wokół jej domu, aby porobić jakieś zdjęcia telefonem.
Oto, co udało mi się zrobić. podczas okropnej pogody, koło pola:







 + bonusy ze wczoraj



Mam nadzieję, że już niedługo znów będę mogła robić zdjęcia aparatem :)

Do Następnego Wpisu ♥
~Flomathea

Post Ads (Documentation Required)

Author Info (Documentation Required)