Dziś przychodzę do Was z unboxingiem pewnej paczki, która przyszła do mnie jakiś czas temu.
Tym razem nie będą to jednak książki ani woski, a rzeczy, które zdecydowałam się zamówić po raz pierwszy w życiu.
Cóż, ostatnio dopadła mnie faza na rysowanie, kolorowanie tworzenie i inne czynności wymagające kreatywności.
Oprócz tej cechy przydałyby się do tego celu także odpowiednie narzędzia, wiec postanowiłam nieco uzupełnić moją kolekcje przyborów.
Tak oto prezentuje się paczka w pełnej okazałości:
Jak widać, pochodzi ona z internetowego sklepu plastycznego "Szał dla Plastyków".
Po rozpakowaniu otrzymałam zamówione przeze mnie przedmioty zawinięte w folię. Mniej więcej możecie już domyślać się jakie to rzeczy ;)
Pierwszą z nich jest gumka chlebowa od Faber-Castell. Byłam bardzo ciekawa jej działania, więc z powodu braku jakiejkolwiek dobrej zwykłej gumki, zdecydowałam się na tą. Miałam już okazję jej używać i mogę stwierdzić że jest bardzo przyjemna w użytku. Od zwykłej gumki różni się tym, że jest bardzo lepka i plastyczna, jednak zmazuje świetnie.
Kolejnymi rzeczami są trzy kredki i dwa ołówki
• Faber Castell Polycolor - Light Flesh
• Koh-I-Noor Mondeluz 3720/48
• Derwent Coloursoft - Brown C510
Jeżeli chodzi o ołówki, obydwa są z firmy Derwent. Zdecydowałam się na 2B i 8B, ponieważ to moje ulubione i najczęściej wykorzystywane grubości. Chciałam przetestować obie wersje tych ołówków, dlatego 2B pochodzi z serii Sketching, a 8B z serii Graphic.
Oprócz tego zakupiłam również swojego pierwszego Promarkera (!)
Co prawda moje umiejętności nie są jeszcze wystarczająco dobre, aby zacząć używać do kolorowania Promarkerów, ale byłam ich bardzo ciekawa.
Postawiłam na klasyczny kolor, a mianowicie czarny. Tak na dobry początek ;)
Teraz czas na najważniejszą część tego zestawienia, bez której moje zakupy prawdopodobnie nie zostałyby poczynione.
Przedstawiam Wam mój nowy szkicownik - Canson Art Book One
Posiadam wersję 14x21,6 cm (A5). Według mnie jest to najwygodniejszy format szkicownika.
Troszkę już go przetestowałam i muszę stwierdzić, że jest to szkicownik naprawdę dobrej jakości. Jego kartki są grube i sztywne, przez co nadają się do zarówno ołówków, jak i kredek i Promarkerów.
Jak najbardziej go polecam :)
To już wszystkie zakupione przeze mnie przybory.
A czy Wy, lubicie rysować? W jakim sklepie plastycznym najczęściej robicie zakupy?